Survival – Wyruszamy w drogę, czyli co należy ze sobą zabrać cd..

MAPA

Wyruszenie na kontrolowaną wyprawę powinno być przygotowane w każdym calu. Mimo, że w chwili obecnej wiele urządzeń dysponuje mapami GPS, to niezawodnym przyjacielem naszej wyprawy będzie jednak plan w postaci papierowej. Chociaż w niektórych regionach świata, choćby się bardzo chciało, to nie sposób znaleźć dokładne mapy opisujące nieznany dla nas teren.

Do czynienia mamy najczęściej z mapami topograficznymi w skali 1:100 000 lub dokładniejszymi w skali 1:10 000. Te pierwsze nie są zbyt dokładne, ale pozwalają na zorientowanie się i odniesienie naszego miejsca pobytu do kontekstu większego regionu. Jeden centymetr na mapie odpowiada jednemu kilometrowi w rzeczywistości. Natomiast mapy o skali 1:10 000 wyróżniające się bardzo dużą szczegółowością należy interpretować w taki sposób, że 1 centymetr na planie będzie odwzorowywał 100 metrów w rzeczywistym terenie. Oczywiście ta druga mapa jest o wiele bardziej pomocna. Więc jeśli tylko masz możliwość wyposażenia się w taki plan terenu, to nie zwlekaj.

Co takiego możesz wyczytać z mapy?

Bardzo dużo rzeczy. Umiejętne czytanie mapy, pomoże oszacować Ci odległości miedzy punktami, wysokość nad poziomem morza, ale również wysokość względną, czyli między punktem A, i punktem B. Ponadto możemy bez problemu oszacować jak strome jest dane podejście, lub jak bardzo rozległa jest ta dolina. Takie dane odczytujemy przy pomocy

poziomic, czyli linii łączących ze sobą tą samą wysokość nad poziomem morza. Im poziomice są gęściejsze względem siebie, tym bardziej stromym terenem mamy do czynienia. Duże odległości miedzy poziomicami świadczą o niewielkim nachyleniu terenu.

Żeby złapać kierunek względem mapy, można posłużyć się dwoma sposobami: z kompasem, a także bez kompasu. Pierwsza zasada, polega na tym, żeby przyłożyć swój kompas do mapy tak, aby zaznaczona północ na busoli (N) pokrywała się z północą mapy, którą zawsze znajdziemy na jej górze. Następnie obracamy się z busolą i mapą jednocześnie, aż w końcu wskazówka wskaże nam właściwy kierunek. Jeśli nie mamy przy sobie kompasu, nie panikujmy. Ponieważ przy lekkiej wprawie nie będziemy w ogóle potrzebowali tego urządzenia. Natura pokaże nam, w którym kierunku jest północ. Obserwując ruch Słońca po niebie, szybko możemy zauważyć, którym kierunku jest zachód, a którym wschód. Południe podpowie nam między innymi bardziej rozwinięta strona samotnie stojącego drzewa, albo też mniej stroma i większa część dużego mrowiska. Północą stronę możemy zaobserwować na przykład po ściętym drzewie. Na pozostałym pniu, bardziej zagęszczone słoje będą wskazywać kierunek północny. O tym jak orientować się w ternie, będzie nieco więcej w późniejszych artykułach.

ZAPAŁKI

Wydaje się, że jeśli chcemy poznać prawdziwe tajniki survivalowego życia, to do przetrwania nie potrzebujemy zapałek, ani zapalniczki. Oczywiście jeśli mamy wyruszyć w drogę, tak jak stoimy bez niczego, to wtedy przydadzą nam się umiejętności rozpalania ognia bez użycia zapałek. Ale gdy przygotowujemy się do survivalowej przygody świadomie, warto o nie zadbać i odpowiednio je zabezpieczyć przez różnymi warunkami. Najlepszymi zapłakami na każdą wędrówkę będą te czerwone, potocznie nazywane sztormowymi. Do przechowywania najlepiej jest wykorzystać szczelne pudełeczko, które jest zakręcane.

KOMPAS

Kompas jest najlepszym i niezawodnym urządzeniem służącym do orientacji w terenie. Warto zainwestować w dobrą busolę, która będzie odporna na urazy mechaniczne, a także warunki atmosferyczne. Do kompasu dobrze jest dołączyć gwizdek. Pomoże on zasygnalizować kogoś z otoczenia, że potrzebujesz pomocy. Użycie gwizdka pomogło wielu osobom wyjść z opresji, a nawet uratowało im życie.

LATARKA

Do wyboru do koloru. Tak można ocenić świat latarek. Najważniejsze jest to, żeby była odporna na wilgoć, a także dawała wystarczająco dużą wiązkę światła. Wyróżniamy między innymi zwykłe latarki, tak zwane „paluszki”, latarki „czołówki” oraz większe, które świecąc przypominają wielkie reflektory. Istotne jest to, aby nie było problemu z zasilaniem latarki. Im więcej baterii ona wymaga, tym jej noszenie i zagospodarowanie, może być bardziej kłopotliwe. Pomysłowe i niezwykle poręczne są natomiast latarki, które są na korbkę. Jeśli wyczerpie się w nich akumulatorek, to dzięki poręcznej korbce, szybko można je zasilić. Wymaga to nieco wkładu pracy, ale jest to najlepsze rozwiązanie, jeśli nie będziemy mieli okazji kupna nowych baterii.

Latarka „czołówka” przydaje się szczególnie podczas górskich wspinaczek, lub innych form survivalu, w których mamy cały czas zajęte czymś swoje dłonie.

OBOZOWA KUCHNIA

Rozbijając namiot na kompletnym odludziu, któryś dzień z rzędu, mógłbyś zamarzyć chociażby o ciepłej wodzie, żeby się w takiej wykąpać, lub zjeść coś ciepłego. Prawdziwi obozowicze wyruszający w wielodniową, a czasem nawet kilkumiesięczną wędrówkę nie ruszają się z domu bez obozowej kuchni, złożonej z nierdzewnych garnków, menażki, kubka i sztućców. Oczywiście taką kuchnię możesz dowolnie sobie kompletować i samodzielnie decydować, co będzie Ci potrzebne a co nie. Niektórym wystarczy wyłącznie duży kubek i sztućce, a inni znowu nie ruszają się bez dwóch garnków i palnika gazowego. Na przykład taki dobrze zaopatrzony zestaw zabierają ze sobą alpiniści lub himalaiści, którzy doskonale wiedzą, że podczas swojej wspinaczki nie będą mieli kontaktu z cywilizacją, tak jak w przypadku Tatr lub Bieszczad, w których można posilić się w schroniskach górskich.

Prawa autorskie

Wszelkie materiały (w szczególności: artykuły, opowiadania, eseje, wywiady, zdjęcia) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.