Storczyki zachwycają swoją egzotyczną urodą i zdobią nasze pomieszczenia o niemal każdej porze roku. Początkujący wielbiciele kwiatów często omijają te kwiaty szerokim łukiem. W powszechnym przekonaniu są to dość kapryśne rośliny o dużych wymaganiach uprawowych. Czy tak jest naprawdę? Moim zdaniem nie.
Jaka orchidea dla osoby początkującej?
W ofertach handlowych znajdziemy wiele odmian tych pięknych kwiatów. Niektóre okazy (szczególnie hybrydy) wymagają dużej wilgotności powietrza, przez co mogą sprawić problemy uprawowe. Na szczęście do dyspozycji mamy też mniej wymagające rośliny. Dla początkującego pasjonata nadaje się chociażby Fanelopsis – piękny gatunek orchidei o motylkowatych kwiatach. Fanelopsis (zwany także ćmówką) jest najpopularniejszym storczykiem w Polsce i w Europie. Nic w tym dziwnego, bowiem jego uroda łączy się z trwałością i łatwością uprawy.
Kolejnym przykładem mało wymagającego storczyka jest Encyclia cochleata. To mało wymagająca odmiana o pięknych, różnokolorowych kwiatach. Co ciekawe, Encyclia może wypuszczać kwiaty przez okrągły rok – przez co staje się cenioną dekoracją naszych mieszkań,
Kupujemy storczyka i co dalej?
Na początek odradzam kupowanie storczyków w dużych marketach. Rośliny sprzedawane w takich miejscach przeważnie posiadają podniszczony system korzeniowy i wymagają intensywnej regeneracji. Nie zmienią tego piękne kwiaty, które spadną z rośliny już niedługo po jej zakupie. Jeśli chcemy posiadać naprawdę zdrowy okaz, lepiej kupmy go w kwiaciarni. Doświadczony sprzedawca poleci nam mało wymagającą roślinę ze zdrowym systemem korzeniowym i przybliży warunki jej uprawy.
Nasza pierwsza orchidea znajduje się już w domu. Gdzie ją umieścić? Roślina bardzo lubi mocne nasłonecznienie, w okresie jesienno zimowym może stać przy oknie południowym. W pozostałych porach roku najlepiej poradzi sobie na wystawie wschodniej i zachodniej. Pamiętajmy, że zbyt duża dawka intensywnych promieni słonecznych może poparzyć liście orchidei (poznamy to po ich czerwonym zabarwieniu). Obserwując roślinę łatwo dostrzeżemy też zbyt małą dawkę promieni UV. Liście zaczną się wydłużać i przybiorą ciemno zieloną barwę.
Podlewanie i nawożenie
Storczyki różnią się od innych roślin doniczkowych. Są epifitami, które nie znoszą nadmiernej wilgoci. Zbyt duża wilgotność podłoża powoduje obumieranie korzeni, co jest najczęstszą przyczyną zamieranie rośliny. Podlewanie wykonujemy raz na tydzień (w okresie spoczynku rośliny wystarczy raz na dwa tygodnie). Przegotowaną, ostudzoną wodę wlewamy do głębszego naczynka i umieszczamy w nim storczyka. Tzw. kąpiel powinna trwać maksymalnie 15 minut. Po upływie tego czasu wyjmujemy roślinę i ustawiamy w miejscu, w którym korzenie będą mogły obcieknąć. Nigdy nie zostawiamy jej na wypełnionej wodą podstawce. Korzenie pozbawione tlenu zaczną szybko obumierać. Podobny skutek przyniesie podlewanie zwykłą kranówką. Kamień z wody szybko osadzi się na korzeniach naszego storczyka. Biały osad utrudni pobieranie tlenu, co w efekcie doprowadzi do obumierania korzeni.
W okresie kwitnienia rośliny do przegotowanej wody dodajemy nawóz (najlepiej w dawce ½ wartości podanej na opakowaniu). Dobrym pomysłem będzie kupienie naturalnego biohumusu, który efektywnie odżywia rośliny i stanowi naturalną alternatywę dla nawozów chemicznych. Biohumus nie zasala podłoża tak jak inne preparaty, dzięki temu jest w pełni bezpieczny dla naszych roślin.
Prawidłowa ekspozycja i umiejętne podlewanie to sekret udanej uprawy storczyka. Jeśli jeszcze nie macie doświadczenia z pięknymi orchideami – nie bójcie się ich. Te kwiaty mogą być wspaniałą ozdobą naszych salonów, kuchni, a nawet łazienek.
Dodaj komentarz