O ogień starali się jeszcze ludzie, pamiętający życie w jaskiniach i nie umiejący czytać i pisać. Ogień dawał ciepło, możliwość upieczenia upolowanej zwierzyny, ugotowania wody, a także wysuszenia swoich rzeczy.
Gdy mamy wszystko to co trzeba, rozpalenie ogniska wydaje się banalnie proste. Potrzebne są bowiem tylko zapałki lub zapalniczka, trochę chrustu na rozpałkę, a także kilka kawałków drewna na podtrzymanie rozpalonego ognia.
Zanim przejdziemy do konkretnych porad typu „jak rozpalić ognisko”, to na samym początku podsumujmy wszystkie informacje, które powinniśmy wiedzieć na temat rozpalania ognia. Po pierwsze ważne jest przeznaczenie, a także miejsce. Mając na myśli przeznaczenie, należy rozumieć przede wszystkim to, czego oczekujemy od rozpalonego ogniska. Czy chcemy tylko poprawić sobie nastrój, czy chcemy przy nim się ogrzać i wysuszyć mokre rzeczy, czy chcemy nad nim coś ugotować. A chcemy wszystko naraz. W zależności od głównego zamiaru rozpalenia ogniska, w dalszej części wskazówek, skupimy się nad budową ogniska, a także paliwem jakie do tego celu wykorzystamy.
Skupmy się jeszcze przez chwilę nad umiejscowieniem naszego ognia. Nie możemy rozpalić go w dowolnym miejscu, nie zwracając uwagi na rodzaj podłoża i otoczenie. Rozpalanie ogniska na suchej trawie, czy na torfie będzie sprawą co najmniej nieprzemyślaną. Chociaż na usta ciśnie się bardziej trafne określenie – głupota! Tak jak sucha trawa może bardzo szybko zająć się ogniem, który będzie rozprzestrzeniał się w tak szybkim tempie, że na pewno nie chciałbyś tego oglądać, tak torf pali się ku dołowi.
Od czego zacząć
Przygotuj podłoże w taki sposób, żeby było ono płaskie i odizolowane od roślinności, która mogłaby się zapalić. Możesz nawet wykopać niewielki dołek i otoczyć go kamieniami. Dzięki temu Twoje ognisko będzie naprawdę bezpieczne.
Przed rozpaleniem, zajmij się zbiórką rozpałki, czyli tak zwanej hubki. Słowo to pochodzi od znanego nam grzyba huby, rosnącego na pniach drzew. Jego charakterystyczny kształt, szary kolor, pozwolą, że znajdziesz go bez problemu.
Na hubkę idealnie będzie nadawać się przed chwilą wspomniany grzyb, złuszczona kora brzozy, sucha trawa, szyszki, wysuszone igły, kora wiśni, a także suche paprocie. Takich rzeczy jest dużo więcej. Właściwie wszystko co wydaje Ci się suche i łatwe do rozpalenia możesz wykorzystać do wzniecenia ognia. Czasami, szczególnie w nieznanym środowisku należy postępować metodą prób i błędów.
Rodzaje ognisk
Dopóki nie zainteresowałeś się szkołą przetrwania, pewnie wyróżniałeś tylko jeden rodzaj ogniska – „normalne”. Teraz oczywiście mówimy to z dużym przymrużeniem oka. Ponieważ, który zwykły śmiertelnik starałby się rozłożyć na części pierwsze ognisko i jeszcze do tego wymieniać jego różne rodzaje. Przecież tutaj nie ma żadnej głębszej filozofii! Tak… Zaraz skutecznie obalimy ten mit.
Wymienić możemy chociażby ognisko w stylu indiańskim, myśliwskie, gwiaździste, posiadające ekran, otoczone kamieniami, czy też krzyżowe. Każde z nich różni się między sobą budową, a także czasem nawet przeznaczeniem.
Przykładowo ognisko indiańskie jest kontynuacją ogniska tipi, czyli ułożonych kłód w formie tipi. Gdy konstrukcja się zawali, wtedy kłody przesuwamy ku centralnej części ogniska. Dzięki temu, żar będzie się podtrzymywał na tyle długo, aż ponownie zechcemy rozpalić ognisko. Innym rodzajem ogniska jest ognisko krzyżowe. Te z kolei cechuje się przede wszystkim tym, że jest ono wysokie na prawie metr i szerokie na ponad pięćdziesiąt centymetrów Ognisko tworzymy również w postaci tipi, ale podstawą jego nie jest trójkąt tylko kwadrat Tak duże ognisko rozpala się niesłychanie szybko i daje bardzo dużo ciepła. Ponadto pozwala na uzyskanie dużej ilości żaru, dzięki któremu możemy spokojnie przygotować posiłek.
Bardzo wydajnym ogniskiem jest ognisko gwiaździste. Buduje się je podobnie do indiańskiego, ale w odróżnieniu od niego stosuje się dość grube kłody o przynajmniej grubości 15 centymetrów Kładzie się je również w formie gwiazdy, czyli ich końce powinny się ze sobą stykać w centralnej części ogniska. Spokojnie można na nich ułożyć kociołek, w którym ugotuje się coś dobrego.
Czym się charakteryzuje ognisko myśliwskie? Przede wszystkim szerokim paleniskiem. Dzięki temu, na rozstawionych grubych pniach lub kamieniach, można rozstawić kociołek do gotowania.