Przedstawiam dziś szybkie danie obiadowe, sycące i zdrowe ze względu na natkę pietruszki, czosnek i zdrowy olej zimnotłoczony. Pietruszka jak wiadomo to skarbnica witamin i minerałów. Łagodzi nerwobóle, działa moczopędnie, pomaga w leczeniu kamicy moczowej. Zawiera olejek eteryczny, którego główne składniki to apiol i mirystycyna. Obie substancje to dobre środki dezynfekujące i moczopędne. Zielone listki poprawiają trawienie, przynoszą ulgę przy gwałtownej fermentacji w jelitach, odtruwają organizm.
Nać pietruszki doskonale wzmacnia – w 100 g jest 5 mg żelaza i 177 mg witaminy C (więcej niż w cytrusach). Świetnie wpływa na wzrok i cerę, bo ma aż 5510 µg beta-karotenu i 3,1 mg witaminy E. Natka obfituje też w kwas foliowy (170 µg), a ponadto w sole mineralne: magnez, wapń, potas, fosfor, cynk, miedź i mangan. Także dziewczyny w pietruszce siła! 😉
A czosnek – wiadomo nie od dziś, że to naturalny antybiotyk i przepędzi wirusy i bakterie gdzie pieprz rośnie. 😉
Olej do tej potrawy wyłącznie tłoczony na zimno, polecam rzepakowy z wit. E i kwasami Omega-3.
To wersja dla wegan, a dla tych, którzy bez mięsa nie mogą żyć polecam poddusić na patelni pokrojoną w drobną kostkę pierś z kurczaka albo z indyka razem z cebulką, doprawić solą morską lub himalajską oraz pieprzem i gotowe.
Składniki:
– makaron pełnoziarnisty
– nać pietruszki (ja na 3 osoby dałam 2 duże pęczki natki)
– spory ząbek czosnku
– sok wyciśnięty z połówki cytryny
– olej rzepakowy tłoczony na zimno
– kawałek piersi z kurczaka lub indyka
– cebula
– olej kokosowy rafinowany, bezzapachowy do podduszenia na patelni mięsa
– sól himalajska lub morska, pieprz
Gotujemy makaron w osolonej wodzie.
Dla nie wegan: Kroimy drobno mięso i cebulę, następnie dusimy na oleju kokosowym na patelni pod przykryciem aż wszystko będzie miękkie. W międzyczasie doprawiamy solą i pieprzem i kilka razy mieszamy. Następnie przygotowujemy pesto. Kroimy natkę pietruszki wrzucamy do pojemnika od blendera, dodajemy pokrojony w plasterki ząbek czosnku, sok wyciśnięty z połówki cytryny, olej rzepakowy (na oko) i sól himalajską. Wszystkie składniki blendujemy i gotowe. Makaron po odcedzeniu wrzucamy z powrotem do garnka w którym się gotował i mieszamy razem z pesto. Nakładamy na talerze i posypujemy mięsem z cebulą. Dla mocno zapracowanych mięso z cebulą można też zastąpić bardzo dobrej jakości aromatyczną szynką. Pokroić ją w drobną kostkę i posypać na makaron.
Smacznego! 😉
Dodaj komentarz