Pakujemy się i lecimy tam, gdzie będziemy naprawdę wolni

Żyjemy w kraju, który jest dość mocno zbiurokratyzowany. Nad głowami przeciętnych obywateli czyha niezliczona ilość paragrafów, zapisów prawnych, nakazów, zakazów i podatków. Nasze poczucie wolności staje się w tej sytuacji bardzo łudzące. Nie dziwi zatem fakt, że wielu polaków decyduje się na emigracje do innego kraju. Na świecie znajduje się jeszcze kilka państw, które mogą być dla Nas bezpieczną przystanią.

Jaki kraj może zapewnić Nam największe wolności obywatelskie?

Kraj którego szukamy to miejsce odznaczające się stosunkowo małym poziomem biurokracji (niestety nie da się jej uniknąć całkowicie). Z pewnością nie będzie to żadne wysoko uprzemysłowione państwo należące do Unii Europejskiej. Samo członkowstwo w Unii narzuca na obywateli szereg ograniczeń oraz uciążliwych obowiązków. Nasz idealny kraj powinien być też wolny od obowiązku podatkowego, bądź przynajmniej podatki nie powinny być zbyt wysokie. Dobrze byłoby także, gdyby Nasze docelowe miejsce nie nakazywało swoim obywatelom ubezpieczenia zdrowotnego. Wolny obywatel to człowiek, który może sam decydować o własnym zdrowiu i życiu. Państwo nie musi ingerować w tą kwestię, nie musi odprowadzać podatku od każdej pensji, ani nakładać na Nas obowiązku szczepienia dzieci.

Kolejną istotną kwestią jest bezpieczeństwo i stabilność kraju. Bezpieczna przystań to taka, której władze nie angażują się w żadne konflikty zbrojne. To miejsce, któremu nie grozi wojna, ani zamieszki domowe. Takiego warunku z pewnością nie spełni żadne państwo Unii Europejskiej. Obecna sytuacja w europie jest bardzo niepewna. Wielu obywateli ze strachem spogląda w wiadomości telewizyjne. Groźby konfliktów zbrojnych i ataki terrorystyczne z pewnością nie wpływają na poprawę Naszego bezpieczeństwa. Prędzej czy później Europe dotknie jakaś wojna – nie znamy jedynie czasu jej wystąpienia, ani skali. Nie wiemy czy konflikt dotrze do Naszego kraju, ani nawet nie wiemy, czy przypadkiem się w nim nie zacznie. Dlatego warto pomyśleć nad wyrobieniem sobie drugiego, alternatywnego obywatelstwa.

Gdzie powinniśmy szukać idealnego kraju? Z pewnością warto zacząć od miejsca, które nie ma żadnych roszczeń terytorialnych wobec swoich sąsiadów (i na odwrót). Dobrym przykładem może być chociażby Urugwaj. To stosunkowo niewielkie państwo, którego liczba ludności wynosi jedynie 3,5 miliona. Większości europejczyków kojarzy się z biedą i w istocie kraj nie należy do najbogatszych. Być może to właśnie w tym kryje się jego sekret. Urugwaj nie ma dostępu do obfitych złóż naturalnych, a mieszkańcy nie należą do światowej elity finansowej. Zarobki nie są zbyt wysokie, ale poziom bezrobocia i ubóstwa jest bardzo niski. W Urugwaju widzimy zadziwiające zjawisko dotyczące minimalizacji skali bezrobocia. Pracodawcy i organizacje państwowe starają się rozdzielić obowiązki jednego pracownika na kilka osób. W ten sposób na jednym stanowisku pracuje większa liczba pracowników, a poziom bezrobocia spada. Taka strategia stoi w sprzeczności z filozofią firm europejskich, które dążą do minimalizacji liczby pracowników i optymalizacji ich wydajności. W efekcie wielu polskich pracowników fizycznych pracuje po 12 godzin na dobę, co byłoby nie do pomyślenia w Urugwaju.

Prawa autorskie

Wszelkie materiały (w szczególności: artykuły, opowiadania, eseje, wywiady, zdjęcia) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.