Gubałówka wszystkim kojarzy się ze straganami. I faktycznie wiele osób decydując się na zdobycie szczytu pieszo lub korzystając z wyciągu (kolejki PKL) kończy na zakupach lub pobycie w knajpce, których jest mnóstwo do wyboru. Ciekawym rozwiązaniem jest zejście ze szczytu (1123 m n.p.m.), idąc dalej wzdłuż asfaltem. Po obu stronach mijamy piękne widoki, liczne wyciągi i tradycyjną zabudowę góralską. Im dalej tym spadek jest większy. Idąc jezdnią, niestety pozbawioną chodników, należy zachować szczególna ostrożność. Trasa jest ruchliwa. Oprócz zmotoryzowanych turystów na numerach rejestracyjnych z całego kraju, jeździ tam mnóstwo samochodów dostawczych. Chwila nieuwagi turysty lub kierowcy i może dojść do wypadku.
Idzie się około 2 godzin, na końcu trasy jest miejsce z którego wyszliśmy czyli targowisko pod Gubałówką. Po drodze można skorzystać z przydrożnych restauracji pizzerii i sklepików spożywczych lub z pamiątkami.