To witamina „słońca” a właściwie hormon steroidowy, który jest produkowany z cholesterolu gdy skóra jest wystawiona na promienie słoneczne. W tym roku pogoda jest naprawdę cudowna i nie ma co narzekać na brak słońca. Można powiedzieć, że to najtańsza witamina bo możemy ją nasycać swój organizm bez wydawania pieniędzy tylko przebywając na słońcu, jak najwięcej wbrew szumowi medialnemu, że słońce jest szkodliwe. Żadna roślina nie przeżyje, nie zacznie kwitnąć jeśli będzie miała tylko wodę i powietrze a postawimy ją w piwnicy. Ona do życia potrzebuje słońca i tak samo my ludzie.
To witamina bardzo znacząca dla naszego organizmy a właściwie dla każdej komórki naszego ciała. Wiele chorób jest spotęgowanych przez niedobory witamin. Społeczeństwo coraz więcej pracuje i przebywa w pomieszczeniach zamkniętych nie mając w ciągu dnia czasem nawet minimalnego kontaktu ze słońcem. Lata takiego postępowania prowadzą do powstania wielu chorób.
Witamina D rozpuszczalna w tłuszczach jak A, E i K może być gromadzona w organizmie na wiele tygodni. Czy nie spotkałeś się z takim uczuciem, że w październiku, czy listopadzie funkcjonujesz całkiem nieźle ale w styczniu czy lutym masz już dość zimy, jest Ci smutno, tęsknisz za wiosną, za pierwszymi promieniami słońca? To Twój organizm daje Ci znać, że zapasy się skończyły.
W diecie nie mamy zbyt wiele tej witaminy. Są jej dwie odmiany D3 występuje w niektórych pokarmach zwierzęcych, takich jak tłuste ryby i żółtka jaj. A witamina D2 występuje w niektórych grzybach. Dla organizmu człowieka najlepiej wchłanianą odmianą jest D3.
Powszechną wiedzą jest, że witamina D ma wpływ na różne komórki związane ze zdrowiem kości, zwiększa absorpcje wapnia i fosforu w komórach jelita. Na szczęście coraz więcej się mówi i pisze, że witamina D jest zaangażowany w dużo więcej procesów, m.in. w prawidłowe działanie układu odpornościowego i ochronę przed nowotworami.
Najlepszym źródłem i najtańszym jest wystawianie skóry na światło słoneczne. Czym większa powierzchnia ciała jest wystawiona na promienie słoneczne tym większa ilość witaminy D pozostanie w organizmie. Wystawianie samej twarzy czy rąk na słońce a do tego używanie ochrony przeciwsłonecznej nada się „psu na budę”, skóra wyprodukuje zbyt mało witaminy D.
Na plaży należy wystawiać ciało na promienie słoneczne przynajmniej przez około 30 min. Jeżeli po tym czasie czujemy, że skóra ma już dość to dopiero wtedy można użyć naturalnych olejków polecanych przeze mnie tu:
http://mydrea.ms/blogs/entry/Naturalna-piel%C4%99gnacja-opalanie-i-leczenie-sk%C3%B3ry-olejami-ro%C5%9Blinnymi
W naszym klimacie niestety tego słońca nie mamy cały rok. Przez lato możemy witaminy D sobie trochę nagromadzić ale na cały rok nie wystarczy dlatego obowiązkowo powinniśmy się suplementować witaminą D3 z witaminą K2 (MK-7). Witamina K2 jest potrzebna przy suplementacji witaminą D3 aby dotarła tam gdzie potrzeba np. do kości , do zębów a nie do tkanek miękkich.
Niestety niedobór witaminy D to „cicha epidemia”. Objawy są zwykle subtelne i nie zawsze można je powiązać z niedoborem witamin a ustalenie tego może zająć kilka lub kilkadziesiąt lat.
Dawkę witaminy D3 przy suplementacji najlepiej dostosować do swojej masy ciała gdyż każdy potrzebuje innej dawki tj. 1000 IU na 10 kg masy ciała czyli dziecko ważące 10 kg dostanie dawkę 1000 IU a dorosły ważący 70 kg 7000 IU.
A teraz kilka faktów na temat niedoborów witaminy D czyli choróby jakie fundujemy sobie unikając słońca i nie suplementując się w okresie jesienno – zimowym:
- nowotwory np. piersi, prostaty, układu limfatycznego, układu oddechowego
- przewlekłe zmęczenie
- depresje
- zaburzenia psychiczne
- oparzenia słoneczne
- choroby tarczycy
- alergie i astma
- choroby skóry jak trądzik, łuszczyca, bielactwo
- u dzieci ADHD
- osłabiona odporność, częste przeziębienia i infekcje
- cukrzyca
- otyłość
- osteoporoza
- choroby zębów wraz z próchnicą
- choroby układu krążenia i serca
- Alzheimer
- Parkinson
- SM czyli stwardnienie rozsiane
- choroby reumatyczne, zapalenia stawów, bóle kości
- choroby układu pokarmowego, przede wszystkim zespół jelita drażliwego
- krzywica u dzieci
- zapalenie spojówek
- pogorszenie słuchu
- rozstrojenie hormonalne, zwłaszcza niski poziom progesteronu i testosteronu
- wypadanie włosów
Bez odpowiedniej dawki witaminy D nie da się zdrowo żyć potrzebna jest nam do prawidłowego funkcjonowania całego organizmu:
– pomaga w funkcjonowaniu układu odpornościowego
– pomaga w wchłanianiu wapnia i fosforu
– pomaga w utrzymaniu prawidłowego poziomu wapnia we krwi
– pomaga w utrzymaniu zdrowych kości
– pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu mięśni
– pomaga w utrzymaniu zdrowych zębów
– bierze udział w procesie podziału komórek
– przyczynia się do normalnego wzrostu i rozwoju kości u dzieci
– pomaga receptorom znajdującym się w mózgu w kontroli apetytu oraz hamowaniu zachcianek
– jest wsparciem w walce ze zbędnymi kilogramami
W badaniu krwi można określić czy mamy niedobory czy jesteśmy wśród nielicznych szczęściarzy.
Jest to badanie płatne i można je zrobić w każdym laboratorium.
Stężenie 25(OH)D w surowicy ng/ml
Katastrofa to 0-20 ng/ml
Zbyt małe 20-30 ng/m
Zadowalające 30-50 ng/ml
Szczęściarz 50-100 ng/ml
Dodaj komentarz