Wyobraź sobie, że właśnie przebywasz na pięknej, rajskiej wyspie. Leżysz spokojnie na hamaku, trzymasz w rękach laptopa i analizujesz przychody swojej strony internetowej z reklam Adsense. Nie musisz nic robić, a pieniądze same spływają na Twoje konto. Brzmi jak bajka, prawda? Ale czy taki scenariusz jest w ogóle możliwy? I na czym polega zarabianie za pośrednictwem Adsense?
Czym właściwie jest Adsense?
Ogólnie mówiąc, Adsense to system reklam kontekstowych, dopasowanych do treści na naszym blogu lub stronie www. Rejestracja w Adsense jest dość prosta i nie wymaga specjalnych umiejętności. Po kilku dniach możemy już umieszczać reklamy na naszych stornach www. Co będziemy z tego mieć? To dobre pytanie. Reklamodawcy zapłacą nam za każdym razem, gdy potencjalny klient kliknie w ich reklamę. Im więcej osób odwiedzi naszą stronę, tym większe zyski wygenerujemy.
Ile można na tym zarobić?
Na początek zapewne kilka groszy – i to nie żart. Mało poczytny blog czy strona www nie ma szans na wygenerowanie wysokich dochodów. Dlatego na początku trzeba stworzyć swój wizerunek w sieci, uzupełnić stronę wartościową treścią i przyciągnąć do niej stałych czytelników. Systematyczne dodawanie wartościowych treści sprawi, że nasza strona zacznie zyskiwać coraz wyższe pozycje w wynikach wyszukiwania. To z kolei przełoży się na sukcesywne zwiększanie ilości odsłon. Przy odrobinie szczęścia możemy wybić się spośród konkurencji..
No dobrze, mam już poczytnego bloga lub stronę. Ile zarobię z Adsense?
Wysokość zarobków z Adsense można przedstawić w prostym wzorze
Liczba odwiedzin strony x klikalność reklam x stawka reklamowa = zarobek
Liczba odwiedzin strony – czyli realna liczba osób, które dotarły na naszą stronę.
Klikalność reklam (CTR strony) – to wskaźnik mówiący ilu użytkowników strony kliknęło w reklamy. Normą jest ok. 0,5% – czyli na tysiąc odwiedzających w reklamę klika pięć osób. Przy dobrym rozmieszczeniu reklam współczynnik klikalności można podnieść nawet do kilku procent.
Stawka reklamowa – jest uzależniona od tematyki naszej strony lub bloga. Reklamy dotyczące nieruchomości czy wycieczek zagranicznych przynoszą znacznie wyższe stawki niż reklama proszku do prania. Nasza stawka reklamowa może się zmieniać każdego dnia i nie mamy na nią większego wpływu.
Przykład zarobku z tysiąca wyświetleń
Załóżmy, że strona ma tysiąc wyświetleń dziennie. Współczynnik klikalności w reklamy utrzymuje się na wysokim poziomie 1%. Średnia stawka reklamodawcy to 0,6 zł. Statystycznie w ciągu dnia w reklamę kliknęło dziesięć osób. Nasz dochód wyniósł 6 zł.
Czy na Adsense da się dobrze zarobić?
Raczej tak. Załóżmy, że w naszym posiadaniu znajduje się pięć średnio rozwiniętych stron, generujących po dwa tysiące wyświetleń dziennie. Przybliżona wartość zarobku może wynieść w tym wypadku 60 zł na dobę.
Oczywiście nie jest to jeszcze wysoka kwota. Dobrze rozwinięte blogi i strony WWW potrafią przyciągnąć znacznie szersze grono czytelników. Górna granica zarobków jest trudna do określenia. Niektórzy blogerzy przedstawiają raporty swoich zarobków. Ich kwoty przychodów z Adsense często przekraczają 3 000 zł miesięcznie. Nie jest to jeszcze zarobek, który umożliwi nam wyjazd na wyspy Bahama. Jednak można śmiało założyć, że niektóry zarabiają znacznie więcej i po prostu nie czują potrzeby ogłaszania tej nowiny.
Zarabianie w Adsense to dopiero początek możliwości. Właściciele poczytnych stron i blogów z pewnością znajdą atrakcyjniejsze i bardziej bezpieczne sposoby zarobkowania (choćby artykuły sponsorowane oraz sprzedaż miejsca reklamowego). Zarabianie w Internecie przynosi coraz szerokie możliwości. W dzisiejszych czasach nie musimy już wcale wychodzić z domu, by zarabiać rozsądne pieniądze.
Dodaj komentarz