Liczba religii na świecie stale wzrasta. Z roku na rok powstają wierzenia, które nie mają zbyt wiele wspólnego z tradycyjnymi, monoteistycznymi wyznaniami. Niektóre nowoczesne religie mogą wydawać się dziwne i niedorzeczne, jednak cieszą się rosnącym zainteresowaniem globalnego społeczeństwa. W wielu przypadkach jest to podyktowane chęcią wyrażenia sprzeciwu wobec nadużyć najpopularniejszych światowych religii.
Kościół Makaronowego Potwora Spaghetti
Latający Potwór Spaghetti to bóstwo, które po raz pierwszy zostało opisane w 2005 roku. Założycielem Kościoła Makaronowego Potwora Spaghetti został znany fizyk Bobb Hendreson. Wszystko zaczęło się od głośnego sporu dotyczącego lekcji religii, sposobów przekazywania wiedzy o powstaniu świata oraz teorii ewolucji. Środowisko podzieliło się wtedy na dwa obozy: ludzi z kręgu kościoła oraz naukowców. Z dnia na dzień powstał Kościół Makaronowego Potwora Spaghetti. Stworzono własne dogmaty, które są swoistą formą parodii wobec dogmatów religii monoteistycznych. Potwór Spaghetti stał się bogiem pastafarian, powstała nawet ewangelia owej religii. Zdarzenie szybko zyskało międzynarodowy rozgłos, a nowy kościół pozyskiwał coraz większą grupę wiernych. Według religioznawców największą grupą pastafarian są obecnie ateiści i agnostycy.
Kwestie etyczne i prawne
Wyznawcy Makaronowego Potwora żądają takich samych praw jak członkowie innych religii. Nieustannie walczą o uznanie ich kościoła. Bob Henderson stał się najbardziej nietypowym prorokiem, który porywa coraz większe grono ludzi na świecie. Podstawy jego wiary są bardzo proste, określa je w słowach „ 90 procent miłości i 10 procent makaronu”. Jedyną istotną zasadą jest nieczynienie drugiemu człowiekowi krzywdy. Pastafarianie opracowani lawet swoją wizję nieba. Na wiernych wyznawców ma czekać wulkan piwny, striptizerki i striptizerzy, ciepła czekolada z ajerkoniakiem, a także rzeka whisky. Wizja takiego nieba wywołuje uśmiech na twarzach, jednak niektórzy traktują ją bardzo poważnie.
Durszlak zamiast jarmułki, turbanów i tiar
Religijnym nakryciem głowy pastafarian został durszlak. Niektórzy wierni walczą o swoje prawa do jego noszenia i twierdzą, że należą im się takie same przywileje jak wyznawcom innych religii. Najgłośniejszy stał się przypadek Austriaka Niko Alma, który walczył w sądzie o możliwość wyrobienia prawa jazdy ze zdjęciem do którego pozował z durszlakiem na głowie. Spór sądowy trwał trzy lata. Wymiar sprawiedliwości stwierdził ostatecznie, że mężczyzna ma pełne prawo do swoich roszczeń. Niko Alma wyrobił sobie owe prawo jazdy i legitymuje się nim do dnia dzisiejszego.
Dodaj komentarz