Uzależnienie od Facebooka jest bardzo młodym zjawiskiem, które stopniowo zyskuje na sile. To typowa pochodna uzależnienia od Internetu, która co roku dotyka tysiące użytkowników z całego świata (szczególnie młodzież). Portale społecznościowe mają ogromną moc i dają niemal nieograniczone możliwości interakcji społecznych. Wszystko to bez konieczności wychodzenia z domu. Na Facebooku możemy wykreować własną, krystaliczną postać, bez wad oraz kompleksów. Interakcje przez Internet wydają się znacznie prostsze, czasem może nawet przyjemniejsze od interakcji w realu. Wszystko jest w porządku, dopóki portal nie opanowuje Naszych myśli i działań, dopóki potrafimy nad nim panować i posiadamy pełną kontrolę nad wirtualnym życiem.
Początki uzależnienia
Początek uzależnienia od Facebooka zawsze wygląda tak samo. Ktoś zaprasza Cię do odwiedzenia portalu, a Ty zakładasz profil z ciekawości i chęci poznania nowych ludzi. Stopniowo przybywa Ci przyjaciół, którzy chwalą Twoje zdjęcia i poczynania. Niedługo okazuje się, że portal społecznościowy staje się ważną częścią Twojego życia. Wykreowana, idealna postać wydaje się być lepsza od rzeczywistego oryginału. Liczba znajomych nadal wzrasta, a Ty coraz częściej myślisz nad tym: jak się zaprezentować? Które zdjęcie z wakacji wkleić? Jak zwiększyć liczbę znajomych? Co napisać żeby znajomy polubił ten wpis?. Zaczynasz grać w różne gierki dostępne na portalu, a czas spędzony na Facebooku zaczyna się niebezpiecznie wydłużać. Problem z pewnością nie będzie dostrzegany do czasu, gdy zabraknie Ci dostępu do Internetu. Złość, poczucie niepokoju i frustracja spowodowana brakiem dostępu do Facebooka jest pierwszym silnym objawem uzależnienia. Warto wtedy pomyśleć nad jedną kluczową kwestią: czy moja aktywność w wirtualnym życiu społecznym nie zaburzyła kontaktów w realu? Niestety bardzo często okazuje się, że osoba uzależniona traci rzeczywisty kontakt z rodziną i przyjaciółmi. Osoby niemające konta na Facebooku zdają się rozpłynąć w powietrzu.
Skala uzależnienia
Uzależnienie od portali społecznościowych jest dość młodym zjawiskiem i trudno jednoznacznie określić skalę tego problemu. Z badań wynika, że w Naszym kraju jest ponad 15 milionów użytkowników portali społecznościowych. Objawy uzależnienia mogą przejawiać nawet 3 miliony aktywnych użytkowników. Głównie są to osoby młode, niedoświadczone i zaczynające przygodę z portalami społecznościowymi. Co ciekawe – Facebook umożliwia rejestracje użytkowników, którzy ukończyli 13 rok życia. Tyle o teorii, a jak jest w praktyce? Tak naprawdę wiek użytkownika nie jest weryfikowany w żaden konkretny sposób. Coraz częściej pojawiają się profile dzieci, które dopiero co nauczyły się czytać i pisać. Wielu rodziców zdaje się nie zauważać problemu, w końcu na portalu są znajomi dziecka, jego nauczyciele i krewni. W rzeczywistości Nasze dziecko ma dostęp do treści o niewiadomym pochodzeniu, może nawiązywać znajomości z obcymi użytkownikami i bezkrytycznie przekazywać im wszystkie swoje informacje oraz dane. W świecie Facebooka łatwo stracić poczucie czasu, spędzać wiele godzin na grach i kontaktach z innymi internautami. Musimy pamiętać, że młodzi użytkownicy są najbardziej podatni na uzależnienia od Internetu i Facebooka, a ich wszystkie wirtualne działania powinny być ściśle kontrolowane przez rodziców.
Z amerykańskich badań jednoznacznie wynika, że najbardziej podatne na uzależnienia od Facebooka są młode dziewczyny i kobiety, mające problemy z wyrażaniem swoich emocji. Napisanie postu jest dla nich znacznie łatwiejsze niż kontakt twarzą w twarz, a poczucie przynależności i akceptacji ze strony danej grupy ma dla nich szczególną wartość. Niektórzy psychologowie posuwają się w swoich twierdzeniach jeszcze dalej. Twierdzą, że uzależnienie ma ścisły związek z samooceną danej osoby. Im niższa jest jej samoocena, tym większa jest jej podatność na uzależnienie od portalu społecznościowego.
Objawy uzależnienia
Problem uzależnienia od Facebooka jest coraz częściej dostrzegany przez międzynarodowych badaczy. Dzięki temu jasno określono już objawy, które mogą świadczyć o uzależnieniu. Do najważniejszych z nich należą: rosnąca potrzeba korzystania z portalu, brak kontroli nad czasem spędzanym w wirtualnej rzeczywistości, używanie Facebooka jako pocieszenie i oderwanie od realnych problemów, poczucie niepokoju podczas braku dostępu do Internetu, zaniedbywanie swoich codziennych obowiązków (w szkole, pracy, domu). Jeśli zauważyliśmy u siebie lub u swoich bliskich kilka z tych objawów wówczas prawdopodobieństwo uzależnienia jest bardzo prawdopodobne.
Przeraża fakt, że niektóre osoby po odcięciu od facebookowej rzeczywistości wykazują silne objawy odstawienie (podobne do objawów odstawienia papierosów i alkoholu). Niektórzy skarżą się na bóle głowy, rozdrażnienie, pogorszenie samopoczucia, bezsenność, oraz na uciążliwe myśli o powrocie do swojego internetowego profilu. Takie objawy mogą być też związane z brakiem akceptacji w wirtualnej grupie. Wielu młodych ludzi silnie przeżywa, gdy ktoś polubi ich post, pochwali zdjęcie czy doda do grupy znajomych. Towarzyszy temu silna euforia. Nieco inaczej wygląda sytuacja, gdy ktoś traci znajomych, jego post nie jest lubiony, a komentarze do zdjęć nie są przychylne. Osoba uzależniona od Facebooka silnie przeżywa taką sytuację, jej samoocena drastycznie spada, a poczucie przynależności zostaje zachwiane. Młody, rozemocjonowany umysł nie zawsze umie pogodzić się z taką „porażką”. Efektem może być obniżone samopoczucie, a nawet depresja.
Kilka faktów świadczących o powadze problemu
Młodzi użytkownicy bardzo silnie identyfikują się ze swoim internetowym profilem. Coraz więcej z nich chodzi na spotkania czy jeździ na wycieczki tylko po to, by później udokumentować je na Facebooku. Niemal połowa brytyjskich, młodych użytkowniczek Facebooka przyznaje, że możliwość pojawienia się negatywnego komentarza pod ich zdjęciem lub postem to jedno z ich największych zmartwień. Robienie profesjonalnych sesji zdjęciowych jedynie na potrzeby wirtualnego facebookowego profilu także nie jest już niczym zadziwiającym.
Dodaj komentarz