Karol Marks twierdził, że kultura to nadbudowa, która powstaje na fundamencie podstawowych potrzeb. Kiedy zaspokoimy już pragnienie, głód, gdy znudzą nam się telewizyjne seriale, disco-polo i prymitywne teleturnieje, przychodzi czas na bardziej wysmakowane rozrywki, czyli kulturę. W wakacje mamy więcej czasu na realizację wyższych potrzeb, takich jak słuchanie dobrej muzyki, podziwianie dzieł sztuki, oglądanie pereł architektury i odwiedzanie ciekawych, historycznych miejsc. Wszystkiego tego można zaznać w magicznym mieście, które coraz częściej nazywane jest stolicą europejskiej kultury – w Barcelonie.
Kilka słów o stolicy Katalonii
Barcelona to drugie co do wielkości miasto Hiszpanii, stolica prowincji Barcelona oraz Katalonii. Jest to jeden z największych hiszpańskich ośrodków przemysłowych i siedziba wielkiej finansjery. Powstała w starożytności jako rzymska kolonia i szybko zyskała sobie sławę ośrodka kupieckiego.
Obecnie ludność Barcelony to przeszło półtora miliona mieszkańców. Miasto słynie nie tylko jako prężnie rozwijający się ośrodek gospodarczy. Ta wielka metropolia cieszy się również opinią jednego z najpiękniejszych miast Europy. W jednym miejscu spotykają się ze sobą nowoczesność i wielowiekowa tradycja. W odniesieniu do tamtejszych zabytków mówi się o specyficznym i niepowtarzalnym, „barcelońskim” stylu architektonicznym. Już sama uroda miasta skłania do rozmyślania o sprawach wyższych i oddawania się kulturalnym rozrywkom. Sprawna i dobrze oznakowana komunikacja – autobusy, metro, tramwaje i taksówki – sprawiają, że szybko i wygodnie można przemieszczać się z miejsca na miejsce. Jeśli potrzebujecie wakacji, podczas których zasmakować można „szerokiego świata”, wybór Barcelony będzie bardzo trafny.
Miasto zabytków
Zwiedzanie Barcelony dobrze jest rozpocząć od La Rambla, najsłynniejszej alei miasta łączącej Plac Kataloński z portem. Tak naprawdę jest to około kilometrowej długości deptak. Znajduje się przy nim mnóstwo knajp i restauracyjek, w których można przysiąść, zamówić kawę i poczytać coś hiszpańskiego. Może Don Kichota Cervantesa, albo modny ostatnio „Klub Dumas” Arturo Peréza Reverte? Hiszpanie niezwykle cenią literaturę i własnych pisarzy. Tam prawie każde miasteczko ma swoje literackie sławy, a zdolny gryzipiórek może liczyć na niemałe stypendia i nie tylko symboliczne nagrody. Zagłębiając się w hiszpańskiej literackiej duszy, sącząc kawę lub piwo, na La Rambla można równocześnie przysłuchiwać się występom muzyków. Po chwili odpoczynku warto jednak na chwilę odstawić książkę, opuścić restaurację i pospacerować po deptaku podziwiając prześcigających się w pomysłach mimów, akrobatów, żonglerów, komediantów, karykaturzystów i malarzy. Deptakiem kierujemy się na Plac Katalonii by podziwiać pomnik żeglarza wszech czasów – Krzysztofa Kolumba znajdującego się na nadbrzeżu. W tym miejscu nieustannie towarzyszy nam wyraźny zapach morza, ale uwaga – delektując się jego aromatem, pilnujmy kieszeni. La Rambla to tradycyjny już teren działalności kieszonkowców, mistrzów w swoim fachu.
Miało być o kulturze, lecz w Barcelonie miesza się ona z innymi dziedzinami życia tworząc sploty nie do rozsupłania. La Boqueria to jednocześnie – jedna z największych atrakcji turystycznych, olbrzymia hala targowa, ciekawy z architektonicznego punktu widzenia obiekt i nieprzebrane składowisko rozmaitego rękodzieła. Jeśli chcecie nabyć niezwykłą, ręcznie robioną pamiątkę, dzieło ludowego artysty – poszperajcie właśnie tam, pośród stłoczonych stoisk.
No dobrze, a teraz czas na sztukę przez duże „P”. Gran Teatre del Liceu, teatr operowy – w tym przypadku genialna myśl architektoniczna występuje w duecie z greckimi muzami Melpomene i Talią, odpowiadającymi kolejno za tragedię, śpiew i komedię. Tutaj wieczorem można posłuchać zarówno dzieł klasyków takich jak Verdi, Wagner, Donizetti, Puccini, Strauss czy Mozart, jak i obejrzeć przedstawienia teatralne, występy baletu i pokazy iluzjonistów. Atrakcji muzycznych dostarcza również Pałac Muzyki Katalońskiej przy ulicy Carrer Sant Pere Més Alt. Wbrew nieco zwodniczej nazwie często odbywają się tam nie tylko koncerty muzyki klasycznej czy regionalnej, lecz również – rozrywkowej.
W Barcelonie sztuka łączy się z religią. Sagrada Familia, kościół Świętej Rodziny, wygląda jak pałac z baśni. Ta niezwykła budowla miała przypominać wielki organizm. Jej wznoszenie rozpoczęto w 1882 roku. Projekt pierwotnie zlecono innemu architektowi, lecz po licznych perypetiach i niesnaskach przejął go wybitny architekt Antonio Gaudi. W rezultacie powstał jedyny w swoim rodzaju obiekt architektoniczny, jeden z największych cudów Hiszpanii. Warto zwiedzić wnętrze, a jeśli dopisze nam szczęście, trafimy na koncert muzyki sakralnej.
Czy sport to też kultura?
Rzecz jasna, w Barcelonie wszystko jest kulturą, wiec piłka nożna również. Dla wielu Hiszpanów futbol to niemal religia. Wielbiciele pochodzącego z Barcelony klubu FC Barcelona mogliby nauczyć wielu polskich kibiców jak bawić się efektownie, kulturalnie i na wesoło, nie wyrządzając nikomu przy tym szkody. Będąc w Barcelonie warto zobaczyć olbrzymie boisko Camp Nou, największe boisko w Europie i… na świecie, którego budowa pochłonęła zawrotną kwotę trzystu milionów peset. Ten niezwykły obiekt spełnia najwyższe wymagania w skali UEFA. Niegdyś właśnie na nim występowała reprezentacja Hiszpanii, co od pewnego czasu zawieszono ze względów politycznych.
Kultura popularna
Nie oszukujmy się, nie każdy jedzie na wakacje by jedynie oglądać zabytki lub chodzić na przedstawienia teatralne. Nie każdy musi też gustować w Wagnerze lub Donizettim. Wielu turystów szuka dobrych dyskotek, kin czy koncertów muzyki popularnej. Pod tym względem Barcelona ma również bardzo wiele do zaoferowania. Warto wspomnieć w tym miejscu o dwóch wielkich festiwalach muzyki – Primavera Sound i Sonar. Primavera Sound ma miejsce pod koniec maja lub na początku czerwca każdego roku. Posłuchamy tam rocka alternatywnego, muzyki electro, pop-u, hip-hop, dance, folk-u, jazz-u,heavy metalu oraz wielu innych trudnych wręcz do zaklasyfikowania gatunków. Sonar to nie lada gratka przeznaczona przede wszystkim dla fanów muzyki elektronicznej. Impreza organizowana jest najczęściej w okresie wakacyjnym, by zapewnić jak największą frekwencję.
`Po zmroku Barcelona budzi się do nocnego życia. Ożywają puby, a dyskoteki otwierają swoje podwoje. Nie ma żadnych przeciwwskazań, by właśnie tam, przy szklaneczce czegoś mocniejszego, pogadać ze znajomymi – na przykład o kulturze.
Dodaj komentarz