Jako pierwszy filozoficzną koncepcją wojny i pokoju zajął się szerzej Platon. U podstaw platońskiej teorii wojen leżało przekonanie o niezrozumieniu przez Greków istoty sprawiedliwości. Platon do najważniejszych źródeł wojen zaliczał naruszenie ładu ustanowionego w świecie i w człowieku jednocześnie, nieprzestrzeganie zasad sprawiedliwości oraz norm moralnych i prawnych, a także naturalną wrogość plemion wywodzących się z odrębnych etnicznie korzeni. W swojej hierarchii wartości zdecydowanie wyżej stawiał pokój niż wojnę, choć wojny zewnętrzne traktował jako zjawisko niejako naturalne, które trzeba prowadzić w obronie bezpieczeństwa Grecji i wyższości jej kultury. Podkreślał przy tym obowiązek przestrzegania w działaniach wojennych zasad etyki i szacunku dla podbitych narodów.
Również Arystoteles dopuszczał konieczność prowadzenia wojen w określonych warunkach. Arystoteles przyczyn wojen doszukiwał się przede wszystkim w nadmiernych żądzach zdobycia własności, bogactw, terytoriów i niewolników. „…Nikt nie decyduje się na wojnę ani jej nie przygotowuje dla samego prowadzenia wojny, – pisał – musiałby być zgoła krwiożerczym człowiekiem, kto by z przyjaciół czynił sobie wrogów, by wywołać walki i rozlew krwi”. Problematykę wojny i pokoju rozpatrywał Arystoteles głównie pod kątem celów społeczeństwa jako pewnej organicznej całości. Uważał, że w życiu społecznym występują obok siebie elementy dobre i złe, konieczne i niekonieczne itp. Dlatego chcąc osiągnąć jakieś dobro, nierzadko trzeba pokonać coś znacznie gorszego dla osiągnięcia wyższego celu. Tak też rzecz się ma z wojnami, które Arystoteles traktuje w kategoriach środka do zapewnienia pokoju. Jego zdaniem, elity rządzące państwem powinny zawsze pamiętać o tym, że wszystko co jest związane z wojną, trzeba podporządkowywać spokojnemu życiu obywateli. Szczęście jest bowiem celem człowieka, a szczęście polega na prowadzeniu spokojnego trybu życia, który osiąga się poprzez działalność praktyczną.
Na podstawie nauki Platona i Arystotelesa rozwijały swoje koncepcje późniejsze systemy filozoficzne, w tym stoicyzm i epikureizm. Zdaniem stoików uniwersalne prawa natury miały decydować także o harmonijnych stosunkach między ludźmi. Ideał umiłowania pokoju dominował też w poglądach epikurejczyków. Sam Epikur zalecał unikanie wojen i rewolucji oraz nieangażowanie się w spory polityczne.
Rzymska myśl filozoficzna traktowała problem wojen i pokoju w hierarchii uznawanych wartości społecznych. Wiele uwagi poświęcał temu zagadnieniu Cyceron, próbując w swoich pismach nakreślić wizję ustroju, który byłby wolny od niebezpiecznych wojen. Cyceron upatrywał źródeł wojny w żądzach ludzkich i dążeniu do bogacenia się za wszelka cenę. Dostrzegał on jednocześnie konieczność prowadzenia wojen wówczas, gdy w sposób pokojowy nie da się rozstrzygnąć sporów. Cyceron wyraźnie rozróżniał wojny sprawiedliwe i niesprawiedliwe. Za wojny sprawiedliwe uważał te, które państwo podejmuje w obronie swojej suwerenności, po wyczerpaniu wszelkich innych możliwości. Wojny niesprawiedliwe to natomiast wojny rozpoczęte z naruszeniem prawa i bez słusznej przyczyny. Cyceron za ważną drogę do pokoju uznawał prowadzenie negocjacji oraz zawieranie układów. Inny myśliciel starożytnego Rzymu, Lukrecjusz, traktował wojnę jako zjawisko przypadkowe w życiu ludzi. Uważał on, że trwały pokój zagwarantować może jedynie unikanie nieposkromionych żądz oraz kierowanie się rozumem, a nie emocjami.
Inną koncepcję wojny i pokoju głosił najwybitniejszy przedstawiciel klasycznej filozofii chińskiej, Konfucjusz. U jej podstaw leżało przekonanie, że po naukę o konfliktach wojennych trzeba się zwracać do czasów minionych. A owe czasy minione nie znały, jego zdaniem, wojen i antagonizmów. Członkowie wspólnot władali społem ziemią i innymi bogactwami przyrody. Jednak w wyniku nieznanych przyczyn dokonało się przejście od wspólnot gminnych do niewielkich księstw, które zaczęły rywalizować między sobą o dominację, w wyniku czego rozpoczęła się epoka wojen. Konfucjusz w swych rozważaniach dochodzi ostatecznie do wniosku, że wobec faktów już dokonanych, nie da się uniknąć wojen, chyba że cywilizacja cofnie się do wspólnot gminnych.
Literatura:
- Borgosz J., Początki myśli polemologicznej i irenologicznej. „Oświata i Wychowanie” 1989 nr 17, s. 8-11.
- Borgosz J., Pokój jako wolność od potrzeb niekoniecznych. „Oświata i Wychowanie” 1989 nr 17, s. 15-18.
- Borgosz J., Pokój – panowanie królestwa rozumu. „Oświata i Wychowanie” 1989 nr 17, s. 26-28.
- Rosa R., Wybrane koncepcje wojny i pokoju w dziejach myśli filozoficznej. Wartości historyczne i współczesne. Cz. 1. „Przysposobienie Obronne – Obrona Cywilna w Szkole” 1993 nr 1, s. 56-61; Cz. 2 – nr 2, s. 116-122; Cz. 3 – nr 3, s. 173-178; Cz. 4 – nr 5, s. 293-298.
Dodaj komentarz