Ankieta bezpieczeństwa osobowego

System bezpieczeństwa informacji w sektorze publicznym powinien opierać się o oryginalne, aktualne dokumenty i potwierdzone wytyczne. Dalece nieroztropne byłoby budowanie czegokolwiek na uznaniowości czy zwyczaju. Do tego dochodzą tzw. „nieomylne autorytety”. Ludzie, którzy dzięki swojej przebojowości lub sile przebicia wskazują kierunki działania. Niestety nie zawsze mają rację.

Analizując postępowanie urzędników lub praktyki stosowane w niektórych jednostkach sektora finansów publicznych dostrzegam wielki problem. Skupmy się jednak na jednym wydarzeniu i jednym podmiocie. Jak wiemy od 25 maja 2018 roku na terenie Unii Europejskiej obowiązuje RODO. Od 10 maja 2018 roku stosujemy nową Ustawę o ochronie danych osobowych.

Wojewoda zarządził podniesienie dopuszczeń do informacji niejawnych dla osób biorących udział w Stałym Dyżurze z zastrzeżonych na poufne. W związku z tą decyzją odwiedził mnie pełnomocnik do spraw niejawnych urzędu i wręczył do wypełnienia ankietę bezpieczeństwa osobowego. Oczywiście musiałem pokwitować otrzymanie ankiety.

W ankiecie czytamy:

„Ankieta bezpieczeństwa osobowego, po wypełnieniu, stanowi tajemnicę prawnie chronioną i podlega ochronie przewidzianej dla informacji niejawnych o klauzuli tajności „poufne” w przypadku poszerzonego postępowania sprawdzającego lub „zastrzeżone” w przypadku zwykłego postępowania sprawdzającego. Jednocześnie informujemy Państwa, że informacje zawarte w niniejszej ankiecie są chronione ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926, z późn. zm.) i mogą być wykorzystane jedynie do celów postępowania sprawdzającego lub kontrolnego postępowania sprawdzającego, prowadzonego na podstawie przepisów ustawy z dnia 5 sierpnia 2010 r. o ochronie informacji niejawnych (Dz. U. z 2010 r. Nr 182, poz. 1228). Akta zakończonego postępowania sprawdzającego lub kontrolnego postępowania sprawdzającego mogą zostać udostępnione wyłącznie na żądanie sądu lub prokuratora w celu ścigania karnego lub podmiotom uprawnionym do prowadzenia postępowań sprawdzających, a także właściwemu organowi w celu rozpatrzenia odwołania lub dokonania sprawdzenia prawidłowości przeprowadzenia postępowania sprawdzającego oraz sądowi administracyjnemu w związku z rozpatrywaniem skargi.”

I jak tu wytłumaczyć dla pełnomocnika do spraw informacji niejawnych, że Ustawa z 29 sierpnia 1997 roku już nie obowiązuje? Nie da się! Oto jedyna aktualna wersja ankiety jaką musimy wypełnić. W mojej ocenie dokumenty z nieaktualną podstawą prawną nie wywodzą skutków prawnych. Jak widzimy, pełnomocnik wie lepiej.

Wypełniłem ankietę. Dokument wydrukowałem zgodnie z zapisanymi w ankiecie ustawieniami drukarki, obustronnie na przemian, niestety nie dało się zaformatować wydruku wzdłuż długiej krawędzi. Pełnomocnik kazał próbować do skutku. W końcu poddał się ale na tym nie koniec. Po chwili przyszedł do mojego biura i zarzucił, że ankieta ma 25 stron, a u mnie tabelka z jednym pustym wierszem przeszła na stronę 26. Kategorycznie stwierdził, że nie może przyjąć takiego dokumentu, gdyż „brzydko wygląda”.

Rozumiem, żebym pomylił się w numerze PESEL, adresie lub nazwisku, ale że ankieta została odrzucona przez pusty wiersz tabeli, który przeskoczył na kolejną stronę? Kazał przepisać odręcznie, co też uczyniłem.

Teraz spójrzmy na system bezpieczeństwa kraju: jeśli zagrożeniem dla informacji niejawnych jest pusty wiersz tabeli na kolejnej stronie, to Boże uchowaj Ojczyznę. Widzimisię urzędnika jest ważniejsze niż  merytoryczna wartość dokumentu. Czy tak sprawdzana była ankieta bezpieczeństwa najsłynniejszego sędziego, który miał dostęp do najważniejszych w kraju informacji niejawnych i uciekł na Białoruś?

Kraj potrzebuje mądrych i odpowiedzialnych ludzi, którzy dbają o nasze bezpieczeństwo. W czasach gdy za wschodnią granicą prowadzona jest regularna pełnoskalowa wojna, gdzie giną ludzie, niszczone są obiekty cywilne w tym szkoły, szpitale, domy dziecka –  w Polsce 70 – letni człowiek na stanowisku pełnomocnika do spraw informacji niejawnych, stawia wizualny wygląd ankiety bezpieczeństwa osobowego ponad jej merytoryczną wartość.

Na uwagę zasługuje jeszcze jeden aspekt ankiety bezpieczeństwa osobowego. Jest przymusowa. Osoby, które mają inne istotne zadania i nie chcą posiadać dostępu do informacji niejawnych ze względu na np. konflikt interesów – muszą taki dostęp posiadać. Inspektor Ochrony Danych Osobowych ma zagwarantowaną przez RODO niezależność. W sytuacji naruszenia danych osobowych IOD ma obowiązek pomóc w minimalizacji ryzyka, zabezpieczeniu zdarzenia i wsparciu prawnym oraz formalnym Administratora Danych Osobowych. Jeśli jednocześnie z zaistnieniem incydentu bezpieczeństwa danych osobowych zostanie powołany Stały Dyżur, Inspektor Ochrony Danych będzie realizował swoje zadania, nie zaś wynikające ze Stałego Dyżuru. Pojawia się więc pytanie, jaki cel przyświeca pełnomocnikowi do spraw informacji niejawnych by włączać Inspektora Ochrony Danych w skład Stałego Dyżuru?

I tu wychodzą kompetencje. Pełnomocnikiem do spraw informacji niejawnych musi być osoba, która widzi nie tylko swój zakres działania ale także bezpieczeństwo całego urzędu i wszystkich w nim zachodzących procedur. Tylko wówczas urzędy zapewnią bezpieczeństwo obywateli w zakresie przewidzianym przez przepisy prawa, a nie zwyczaje czy po prostu widzimisię starszego pana.

Prawa autorskie

Wszelkie materiały (w szczególności: artykuły, opowiadania, eseje, wywiady, zdjęcia) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.