Część 7 : Sen
Od jakiegoś czasu chodził za mną alkohol. Oczywiście nie w sensie dosłownym. Ale już zacząłem mieć najgorsze myśli o tym, by swój żal chociaż raz […]
Od jakiegoś czasu chodził za mną alkohol. Oczywiście nie w sensie dosłownym. Ale już zacząłem mieć najgorsze myśli o tym, by swój żal chociaż raz […]
Moja żona wypłakała wszystkie łzy. Poszła kilka razy do psychologa, który łopatologicznie powiedział, że trzeba żyć mimo smutku, mimo żałoby. Że na pewno wszystko jeszcze […]
Uroczystość miała odbyć się o 10 rano w naszym kościele. Byliśmy zgromadzeni wokół białej trumienki, w której leżała nasza córeczka, na którą tak długo czekaliśmy. […]
Copyright © 2024 | WordPress Theme by MH Themes